Czy to już pora na kredyt na mieszkanie?
Lata studenckie większości z nas upływają pod znakiem dobrej zabawy i, oczywiście, solidnej nauki w – najczęściej – wynajmowanych mieszkaniach. Niewielu z nas ma na tyle majętnych rodziców, że gotowi są oni zakupić nam, z okazji rozpoczęcia ponad licealnej nauki, swoje własne, ale ciasne miejsce na ziemi.
Zwłaszcza w dużym, czytaj drogim, mieście. Jest to może niezbyt oszczędne, ale doraźne i rozsądne rozwiązanie. Któregoś dnia jednak, najczęściej w parę lat po zakończeniu studiów, przychodzi czas na… kredyt na mieszkanie. Zauważamy, że mieszkanie z innymi lokatorami w cudzych czterech ścianach zaczyna nas mocno uwierać. Kompromisy, nakłady finansowe bez zwrotu, niepewność, co do jutra w kwestii wynajmu… wszystko to, wraz z rosnącym ustatkowaniem się na rynku pracy, a co za tym idzie, zarobkami, zaczyna nas zastanawiać…
W głowie pojawia się pytanie – a może to już czas na kredyt na mieszkanie? Jeśli zwierzymy się komuś z naszych planów, znajdą się ich zarówno przeciwnicy, jak i zwolennicy. Nic dziwnego, to przecież wciąż kontrowersyjny temat! Zwłaszcza w dzisiejszych, zakręconych czasach. Nie wahajmy się jednak podjąć decyzji. Pamiętajmy, że kredytów jest wiele, ale kredyt, na mieszkanie czy dom, własne miejsce na ziemi, to najrozsądniejszy z nich.
Najnowsze komentarze