Pages Menu
 

Categories Menu

Posted by on lip 2, 2018 in Remonty i budowa |

Czy brać kredyt na mieszkanie

Czy brać kredyt na mieszkanie

Wiele osób marzy o własnym M. Co jeśli mało zarabiamy, nie mamy zamożnych krewnych i niewiele gotówki? W takim wypadku kredyt na mieszkanie nie wchodzi grę. Dopóki nie mamy stabilnej finansowo pracy, w dodatku najlepiej na czas nieokreślony, żaden bank nie udzieli nam wsparcia.

 

Czy brać kredyt na mieszkanie, jeśli dysponujemy odpowiednim wkładem własnym i mamy dobrą pracę? Wówczas sprawa wydaje się prostsza, ale wszystko zależy od kilku czynników. Może zamiast spłacać przez 30 lat kredyt na mieszkanie, moglibyśmy przy odpowiednich zarobkach uzbierać potrzebną sumę samodzielnie. Co prawda, brzmi to jak szaleństwo, bowiem niewiele osób stać na takie rozwiązanie. Jeśli jednak zastanawiamy się czy brać kredyt na mieszkanie, pomyślmy czy przez kilka lat zaciskania pasa i wzmożonej oszczędności nie moglibyśmy nabyć własnego M za gotówkę. Gdy mamy dwadzieścia kilka lat oraz zarabiamy całkiem przyzwoicie, taki scenariusz jest możliwy. Jeżeli dodatkowo umieścimy gotówkę na lokacie, możemy zapobiec inflacji, która dotyczyć będzie także naszego kapitału, jeśli trzymamy go w przysłowiowej skarpecie.

 

Osoby, które nie wiedzą czy brać kredyt na mieszkanie powinny zadać sobie pytanie, czy nie uległy nadmiernej presji społecznej. Jeżeli lubimy częste przeprowadzki lub nie chcemy oszczędzać każdego grosza, kredyt na mieszkanie będzie dla nas pętlą na szyję.
Ciekawym rozwiązaniem, na to jak nabyć mieszkanie w kredycie i nie martwić się spłatą, jest kupno lokum pod wynajem. Wynajmujący płaci wówczas nie tylko czynsz, ale i część raty. Taki model sprawdzi się jedynie u osób w pewnym wieku, które mają własne mieszkanie i które kupują drugie M z myślą o dzieciach.

 

Pamiętajmy, że mnóstwo ludzi bierze kredyt na mieszkanie, którego nie są w stanie spłacić. W rzeczywistości mało kogo stać na kupno za gotówkę, choć nie jest to niemożliwe. Kiedy nie wiemy czy brać kredyt na mieszkanie, zadajmy sobie pytanie- jak wiele jesteśmy w stanie poświęcić dla wizji wyidealizowanego komfortu. Może się okazać, że przeżyjemy życie nie widząc własnych dzieci, harując w pocie czoła albo tracąc zdrowie i siły.